O grillowaniu na balkonie

O grillowaniu na balkonie

Początek maja to tradycyjnie start sezonu grillowego. Wielu z nas w ten sposób spędzi właśnie majowy weekend i rozpali grilla w ogrodzie przy własnym domu czy na działce. A co, jeśli mamy do dyspozycji tylko balkon w mieszkaniu w bloku? Czy rozpalenie grilla w tym miejscu jest zgodne z przepisami?

W regulaminie użytkowania budynków Spółdzielni Mieszkaniowej Nadodrze w Głogowie jest zapis o zakazie grillowania na balkonach. Taki grill z jednej strony może stanowić zagrożenie pożarowe, z drugiej – unoszące się z niego dym i zapachy mogą przeszkadzać sąsiadom. Z tych głównie względów taki zakaz obowiązuje w wielu miastach i na wielu osiedlach.

Maj to także czas, kiedy wielu mieszkańców sadzi kwiaty w skrzynkach i doniczkach, po czym ozdabia nimi balkony. Takie balkony pięknie prezentują się z reguły przez całe lato, o ile oczywiście rośliny są pielęgnowane i podlewane. Niestety bywa też, że taki okwiecony balkon staje się przyczyną konfliktów między sąsiadami. Zwłaszcza gdy podczas podlewania roślin zalewane są balkony poniżej, a opadające z kwiatów płatki farbują na przykład suszące się niżej pranie.

Takie suszące się pranie również może zakłócić relacje z sąsiadem, tym bardziej, jeśli zostało wywieszone na balkonie bez dokładnego odwirowania. Woda cieknąca z suszących się ubrań może ściekać na inne balkony i brudzić elewację budynku.

Jest jeszcze wiele przykładów zachowań, które są nieodpowiednie na balkonie w bloku. Nie sposób ich wszystkich wymienić. Warto jednak za każdym razem, gdy coś robimy na balkonie, zastanowić się, czy nie będziemy tym przeszkadzać sąsiadom.