11 lutego 2025 Czy mieszkańcy spółdzielni płacą za awarie ciepłownicze?

W ostatnim czasie mieszkańcy Głogowa z niepokojem obserwują kolejne awarie sieci ciepłowniczej WPEC. Obawiają się, że niestabilne dostawy ciepła mogą w przyszłości doprowadzić do wzrostu zaliczek za ogrzewanie, co oznaczałoby dodatkowe obciążenie dla ich domowych budżetów.

Niestety każda awaria to nie tylko chwilowy problem techniczny, ale realne obniżenie komfortu życia mieszkańców. Brak ciepła i ciepłej wody w zimowych miesiącach jest szczególnie uciążliwy – wpływa na codzienne funkcjonowanie, zwiększa wilgoć w mieszkaniach i sprzyja przeziębieniom. Sytuacja staje się jeszcze trudniejsza w okresach wzmożonych zachorowań na grypę i inne infekcje. Dla rodzin z małymi dziećmi, osób starszych i chorych każda godzina bez ogrzewania oznacza dodatkowy stres i frustrację.

Mimo tych obaw warto podkreślić, że system rozliczeń za ciepło działa w sposób, który chroni mieszkańców przed płaceniem za energię, której nie otrzymali. Każdy budynek posiada licznik ciepła przy węźle ciepłowniczym, a opłaty naliczane są na podstawie rzeczywistego zużycia. Oznacza to, że jeśli dostawa ciepła zostaje wstrzymana, licznik nie rejestruje zużycia, a mieszkańcy nie ponoszą w tym czasie kosztów ogrzewania.

Problemem pozostaje jednak fakt, że umowa z dostawcą ciepła przewiduje rekompensaty dla spółdzielni tylko wtedy, gdy awaria trwa ponad 24 godziny. Większość usterek usuwana jest szybciej, co niestety nie oznacza, że są mniej uciążliwe. Nawet kilka godzin bez ogrzewania w zimowe dni wywołuje dyskomfort i irytację mieszkańców.

Zarząd Firmy WPEC Legnica zapowiedział inwestycje mające na celu poprawę stanu sieci ciepłowniczej, ale mieszkańcy oczekują konkretnych działań, które zagwarantują stabilne dostawy ciepła. Spółdzielnia oczywiście nadal będzie poruszać ten temat w rozmowach z dostawcą energii, dążąc do wypracowania korzystniejszych rozwiązań dla mieszkańców.